Czas.

Mirador - viewer

Czas.

Adnotacje

Wyświetlanie 416 adnotacji

Dodawanie notatek tylko dla użytkowników zalogowanych

Opcje

Ner 215.

Dzienn

św

Dodate

rocz;,.

!rocznie

artalnie

iiesiecznie

Kraków 20 Września - Czwartek.

;*np

Rok 1860.

rocznie. .

półrocznie

kwartalnie

rano w;

n y poniedziałki i dni następujące po

;?.i 7. ostatnim dniem każdego miesiąca.

,.,;i;i)Płaya na Dziennik ,,Czas11

w Państwie. Am tryackiem (pocztą)

........................... zła. 20

r o c z n i e ..........................zia. 24

.................................. r 10 j p ó łr o c z n i e .........................B 12

... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... . B 5 kwartalnie..........................B 6

.................................. B 2 m i e s i ę c z n i e ......................B 2 cen. 25

Przedpłata na Dziennik ,,Czas11 z Dodatkiem.

w Krakowie:

I w Państwie Auslryackiem (pocztą)

... ... ... ... ... ... .. zł a. 30 ! r o c z n i e .................................................. zła. 34.

................................. B 15

p ółr ocz ni e ................................. B 17

...................................... B 8

k w a r t a l n i e .............................

Na sam ,,D odatek11 prenumerować nie można.

CZAS

Przyjmują się do umieszczenia w Inseratach

OGŁOSZENIA, ODEZWY , UWIADOMIENIA , DONIESIENIA W S Z elk iö g O rodzEJU, ty*

czące się przemysłu, handlu, rolnictwa, sprzedaży, kupna, itp. za opłatą

Od wiersza drobnego za jednorazowe umieszczenie po 7 centów, za nastepne

po 3 ’/j centów. Do każdego inseratu załączone być winno 30 centów na

opłatę stęplową za każdorazowe umieszczenie.

L i s t y z pieniędzmi prenumeracyjnemi i inseratowemi przesyłane być w in ny

franko do Bióra Ekspedycyi BCzasuu.

L i s t y reklamacyjne nieopieczętowane nie ulegają frankowaniu.

L i s t y niefrankowane nie przyjmują się.

Rękopism a nadesłane Redakcyi nie zwracają się.

ftjgT Numer pojedynczy d ziennika ko sztuje 10 centów.

Kraków 19 września.

Nietylko na półwyspie włoskim mnożą

się zawikłania: gi’omadzą się także nie lada

trudności na W schodzie, i gdyby pierwsze

nie zajmowały dziś bezpośrednio Europy,

te ostatnie odgrywałyby wielką rolę w pu

blicystyce. Sprawy syryjskie nie są bynaj

mniej załatwione, ani nawet wskazana do

tąd droga, jaka do ich załatwienia prow’a

dzi. Wszystko tam w oczekiwaniu co dalój

będzie. Kary wymierzone przez Fuada pa-l

szę, to dopiero początek; oczy zwrócone sąj

na to co się stanie z Ahmetem paszą i Kur

szydem paszą, owymi głównymi winowaj

cami, zdaniem nietylko chrześcian ale i nie

fanatycznych muzułmanów. A cóż mówić

dopiero, gdy przyjdzie kwestya wynagro

dzenia, a dalćj kwestya organizacyi ? Listy

z Syryi donoszą o niem ałćm wzburzeniu u

rnysłów, i gdyby nie wojsko francuskie które

stoi ciągle pod bronią, kto wie coby się już

teraz działo.

W Turcyi europejskiój umysły również

rozdrażnione. Misya W. Wezyra, Kiprisli

paszy nie ukończyła się pomyślnie. Nie wy

trwał on przy zapowiedzianym programacie.

W pewnóm miejscu skarcił surowo skarżą

cych się chrześcian, którym muzułmanie nie

pozwalają używać dzwonów, mówiąc: ,,że

Chrystus urodził się bez dzwonów, więc i

oni bez dzwonów obejść się mogąri. Dowcip

ten turecki nie zupełnie jest w duchu ró

wnouprawnienia wszystkich poddanych suł

tańskich, bo niewiadomo nam , aby gdzie

kolwiek wzbraniano Turkom używania mu

zyki jauczarskićj, chociaż się bez nićj Ma

homet urodził. Zresztą mniejsza o dzwony,

ale wiadomości z prowincyj Turcyi euro

pejskiój zapewniają, że misya ta, jak się do

myślać łatwo było, skończyła się na ni

czóm, była tylko blichtrem dla Europy. S uł

tan odwołał W. Wezyra potrzebując rad)

jego w Stambule.

Bo też i w Stambule samym jak się zdajf

coraz większe knują się intrygi i zagrażaj;

nawet samemu Sułtanowi. I nie dziw, ż(

m isya Fuada paszy w Syryi poruszać mus

głęboko stronnictwo starowierców. Zapomi

nać nie należy, że niedawno jeszcze ogrom

ny spisek nurtował państwo ottomańskie,

że był wymierzony przeciw Abdul-Medży

dowi na korzyść brata jego Abdul-Azisa

Sułtan żałować może będzie, że nie poszed

za tradycyą i wstępując na tron nie kaza

udusić brata. Około niego bowiem skupiaj

się podobno na nowo spiskowi, a że mal

kontentów jest wielu, wątpić trudno. Le Nord,

donosi, ze nawet Sułtan ma podejrzenie, ja

koby sir H. Bulwer poseł angielski zosta

wał w styczności z owym pretendentem do

;ronu. Miał też nieukontentowanie swoje o

tazać Sułtan w nader energicznych wyra

jach p. Pisaniemu drogmanowi poselstwa

angielskiego, którego przywoławszy po wi

:ycie sir H. Bulwera z lordem Dufferynem

komisarzem angielskim do spraw syryjskich,

miał mu powiedzieć: ,,Poseł wasz niego

dnie sobie ze mną postępuje, spiskuje prze

ciw mnie, wiem o tóm. Proszę, aby w’ięcćj

do mnie nieprzychodził, gdyż odtąd nie u

ważam go za posła królowój angielskićj.1

Poseł angielski chce obalić W. Wezyra,

przywrócić do władzy Omera paszę i stron

nictwo Anglii wylane, ale czy znajomość

5 lekarzem Abdul-Azisa i odwiedziny tego

księcia w nocy na statku daw ały prawo

?ułtanowi do takiego wystąpienia, o tóm

ądzić trudno. Wszakże piszą, że sir H. Bul

rer podał notę, w którój bytność na statku

isięcia tłómaczył omyłką, gdyż miał zamiar

lyć na statku Elhami paszy, syna Abbasa

]aszy.

Wszystko to wym aga zapewne potwier*

tzenia, świadczy atoli, że w Stambule in

bygi idą swoim torem, że jeżeli jest intere

sem niektórych mocarstw powstrzymywać

kwesty§ wschodnią aby nie powiększać obaw

i niepewności jakiemi sprawa włoska za

graża, to znów inne, jak Anglia, nie tracą

lc-asu, aby grunt *tła eiebi,-; jak «-u*ijkorzy

shićj uprawić, i nie troszczą się bynajmnićj,

czr prędzój lub późniój nastąpi ów nieza

w d ny kataklizm państwa ottomańskiego.

Korespondencja Casasu.

Z nad Renu 14 września.

5. Przysłowia wyrażające zawiedzione oczeki

waie, jak up. nZ wielkićj chmury mały deszcz14

i lui ten wiersz Krasickiego nGdzie wiele przygo

i tołań, tam nic z dyalogu44 dadzą się zastósować

; df posiedzeń stowarzyszenia narodowego w Ko

brgn. Trzy dni trwające obrady nie przedstawiły

ar rozpraw godnych uwagi, ani nie wydały po

"’ staowień mających jakąkolwiek praktyczną war

i tofe. Widocznie zgromadzenie zostawało pod wpły

wo dwojakiej troskliwości. Z jednćj strony nie

pooiły je podejrzywane zamiary Francyi, z dru

j gi* pojednanie Prus z Austryą. Nie dozwoliło

wie sobie żadnego śmiałego i wyraźnego wystą

ł piiia, i okazało wielką oględność nawet lękli

ą wić tak w wewnętrznćj jak i zewnętrznćj poli

tyce. Wprawdzie stronnictwa, na które związek

narodowy dzieli się, nie przyszły do jawnego spo

rn, wnioski przedstawiane jednomyślnością lub

wielką większością głosów przyjęte były, co dało

)owód prezydającemu p. Bennigsen w przemowie

zam ykającej posiedzenia, do pochlubienia się, źe

z radosnem uczuciem, i z nową ufnością mogą

członkowie związku do domowych wrócić progów,

)rzekonawszy się, z jakim duchem obrady odbyły

się, i ja k a jednozgodność ożywiała wszystkich przy

zapadłych postanowieniach. Możemy teraz krzepić

się tem przekonaniem, że nadzieje naszych prze

ciwników stanowczego zawodu doznały, myśleli

oni bowiem, że z tego ogólnego zgromadzenia wy

wiąże się niebezpieczne dla związku przesilenie.

Lecz ta zgoda, k tórą się szczyci prezydujący

:atwą była, skoro tak w wewnętrznych jak w ze

wnętrznych prawach usunięto z pod rozpraw wszel

kie drażliwe zadania. I tak k westyą konstytucyjną

zupełnie pominięto, ograniczywszy się tylko na

wskazaniu dwóch głównych zasad ustawy państwa,

to je st zaprowadzenie władzy centralnćj, i wzno

wienie parlamentu niemieckiego. Wniosek eo do

sprawy włoskićj wydział związkowy sam cofnął,

a zastąpił go ogólnikiem odnoszącym się do po

stanowienia z d. 13 marca r. 1860, które nastę

pującej było treści. nPrzyłączenie Sabaudyi i wszel

kie rozszerzenie granic Fran cyi, je s t faktem sprze

cznym z dobrem Niemiec; przeszkodzić spełnie

niu takowego, je st jednem z zadań polityki naro

dowej. Wszelki zamach na ziemię niemiecką, znaj

dzie potężny opór w narodzie, który jednozgodnie

postanowił bronić do ostatniej kropli krwi swoich

praw i swego honoru." Już po zamknięciu posie

dzeń prezes zgromadzenia odczytał adres, który

mu stowarzyszenie narodowe włoskie przesłało.

Niejako prywatnie p. Bennigsen odpowiedział na

nie w liście do p. Lafarina, oświadczywszy się

z życzliwością dla sprawy włoskićj i dodając, iż

naród włoski musiał się przekonać o duchu, jaki

ożywia Niemcyy. i o współczuciu, jakiem są prze

jęte dla niepodległości k raju , któremu i one także

część swej cywilizacyi zawdzięczają, że przecież

niezłomnem je st ich postanowieniem: Własnego

dobra i politycznych korzyści wszechstronnie strzedz,

nawet gdyby tego konieczność wymagała, z przy

tłumieniem najżywszego współuczucia."

T e więc bezbarwne, mgliste, ogólnikowe obra

dy i uchwały zgromadzenia koburgskiego okazały

jego niemoc i okryły je niemal śmiesznością. W is

tocie związek narodowy niemiecki o tyle ma j a

kieś znaczenie, o ile je s t poparty przez jedyne

państwo niemieckie upatrujące własną korzyść

w zjednoczenia całych Niemiec. Prnsy jednem sło

wem obalić mogą ów zamek na lodzie jakim je st

jedność germańska, a który N ational-Verein tak

mozolnie buduje. Rządy niemieckie niepokoiły się

owem zgromadzeniem, przedstawiającem się w po

staci przerażającego widma. Teraz z zadowole

niem przekonały się, że widmo to wcale nie stra

szne, skoro się w dzień biały okazuje, a nie szu

ka nocnych ciemności. Dzienniki też zachowawcze,

rządowe zaczynają tryumfować, a nawet dozwala

ją sobie szyderstwa. Członkowie zaś związku na

rodowego którzy się na koburgskićm zebraniu nie

znajdowali ganią postępowanie zgromadzenia, i

nieukontentowanie okazują. Dodać jeszcze należy,

iż z północnych Niemiec mała liczba członków do

Koburga przybyła, i że z państw i księstw połu

dniowych stowarzyszeni odznaczali się szczegóh

nićj w ciągu obrad wymową i odwagą zdania.

Od dwóch dni obrot jaki przybrała sprawa wło

ska porusza niemieckie umysły, zwykle tylko do

mowemi rzeczami zajęte. Wkroczenie w ojska pie

monckiego do państwa papiezkiego i odezwa Wi

która Emanuela obudziła tn zadziwienie, mimo

calćj niechęci, jak ą kraj protestancki dla stolicy

apostolskićj wyznaje. Uważają tu, że król sardyń

slki zdaje się chcieć przyjąć systemat homeopaty

czny, contraria contrariis, gdy jak się wyraża

w odezwie, zajmuje posiadłości papiezkie w celu

zaprowadzenia ,,porządku moralnego i przeszko

dzenia rewolucyi i wojnie." Zebranie i bliska n a-

rada lekarzy aleopatycznych nie ulega jn ż żadnćj

wątpliwości. Zjazd warszawski będzie liczniejszy,

od wszelkich innych dotąd odbytych. Król holen

derski przyjmuje w Dim także udział. Syn jego

książę Oranii wkrótce ma zaślubić drugą córkę

królowćj Wiktoryi księżniczkę Alixę. Pobyt królo

wćj w Koburga ma posłużyć do ostatecznego uło

żenia tego małżeństwa.

Od dni kilkunastu p. Fonton minister rosyjski

przy Rzeszy niemieckiój opuścił Frankfurt, a n a

wet Soden, gdzie od niejakiego czasu przebywał.

Niewiadomo d otąd było, dokąd się oddalił. Roz

chodzi się wieść w Frankfurcie, że nie z powodu

prywatnych interesów wyjechał, lecz że otrzymał

tajemne posłannictwo po śmierci księcia Daniły

do Czarnogóry i do prowincyj chrześcijańskich

w Turcyi. P . Fonton znany jest jako zdolny i

zręczny dyplomata, a przy tem dokładnie oswojo

ny z stosunkami i ze sprawą Słowian tureckich.

Lord Clarendon po dwudniowój bytności w Ba

denie wrócił do Wiesbadenu dla ukończenia kura

cyi, którą z zupełnym skutkiem odbywa.

Paryic 15 września.

Cesarstwo byli życzliwie przyjęci w Nicei, po

mimo, że tyle pisano o duchu włoskim tego mia

sta. Cesarz podbił umysły wszystkich mówiąc: Bje

ferai de Nicće mon enfant chćri."

I temu miastu

Cesarz wiele wyświadczył. Nakazane przez niego

prace pnbliczne będą kosztować z milion franków.

Cesarstwo znajdują się w Korsyce, gdzie są przyj

mowani ja k dzieci wyspy. Pierwszy raz Korsyka

zobaczyła u siebie jednego z dwóch Cesarzów, któ

rych wydała, to też zapał jej jest niesłychany.

Znużona Cesarzowa ma wrócić do St. Cloud. Do

Algieru ma pojechać sam Cesarz.

Podróż Cesarza do Algieru służy za dowód, że

wkroczenie Piemontu do Marchii ankońskiej nie

sprowadzi wojny. Nie broni zaiste Włoch sama

zasada nieinterwencyi słabo uznana przez lorda

Russella, lecz interes Francyi. Wyznał to pan

Grandguillot w dzisiejszym C onstitutionnein ganiąc

wkroczenie Piemontn. F ran cya straszyła Piemont

opuszczeniem, ale kiedy się rzecz stała, Piemon

tu nie opuszcza. Francya, mówi p. Grandguillot, gwa

rantuje Lombardyą i chce, aby Piemont pozostał

zaporą. Wiedzieli o tem politycy włoscy. Pogłosce

Norda o związaniu się Anglii, Prus i Austryi za

przeczyły z kolei Morning Chronicie i C omtitulion—

Część Literacko«Artystyczna.

TYGODNIK WARSZAWSKI.

Główne pytanie - Pani Wagner - Wystawa lubelska - Ty

godnik Il!ustrowany - Posąg Perseusza - Burgrafowie

Verbum nobile - B ilse - Szarańcza - Powrót doWar

szaw y- Domy zleceń rolników polskich - Taczanow

ski— Pałac po-biskupi w Kielcach - Goście w Warsza

w ie - Nowa wystawa— Wydawnictwo dzieł Zygmunt

Krasińskiego i innych — Śniadecki Jan przez Domin

ka Szulca.

Gdzie Garibaldi i co porabia dalćj ? — Oto p;

tanie, które przechodzi z ust do ust Warszawia

powtarzane za każdćm powitaniem poranka, aszcz

gólnićj po nadejściu gazet. Ze wszystkich pod

bno wynalazków, jakiemi zasłynął wiek XIX, pr:

prowadzenie idei dotyczącćj ugruntowania woli ’

dów, najpiękniejszą podobno zajmie k artę w d r

jach dzisiejszego stólecia. A że do tćj idei, i

dzielnićj przyłożył się ów bohater włoski, nie P

przeto, że imie jego brzmi w ustach każdego,:0

wszyscy tak gorliwie zajmują się losem jego .

Zo staw iając wszakże odpowiedź na zapyt**b

co się z nim dzieje, właściwym rubrykom cfn

ników, przejdziemy od włoskich do warszawach

faktów, ja k o właściwego zakresu niniejszej kriki.

Zaczynamy tedy od sporu, jaki rozstrzy*§ty

zdał przez panią Wagner śpiewaczkę berlińską,

psz pozostanie jćj w Warszawie i powtórne wy

spienie w ,,Montechi e Capuletti.41 Wystąpieniem

ta artystka stanowczo przechyliła na stronę swoją

(bliczność, i pomimo nie zbyt wielkiego po wo

lenia przy pierwszćm wystąpieniu, wywołała przy

ugićm ogólny zapał i uznanie jćj talentu. W roli

j pani Wagner, stała się rzeczywiście panią gło

i swego, przy grze więc artystycznćj, wywołała

. rawdziwy efekt i oklaski, któremi słuchacze za

pragnęli wynagrodzić mnićj gorące przyjęcie jćj

ajierwsze. Odniósłszy tedy zupełny tryumf, ju ż pani

Wagner nie czekała wystąpienia trzeciego i opu

ściła Warszawę, pozostawiając w nićj bardzo po

chlebne wspomnienia o sobie. —

Wystawa lubelska jak to wiadomo jnż ukończo

ną została. Dotąd wszakże jeszcze od czasn do

czasu pojawiają się o nićj wspominki w gazetach

tutejszych, a Tygodnik Illustrowany, dał nawet kil

ka z niej widoków w ostatnim swym zeszycie, to

jest widok gmachu gimnazynm lubelskiego, w któ

rym urządzona była wystawa i widok rozdawania

nagród. Oba te drzeworyty bardzo dobrze oddane

i dokładnie wykonane, a nadto zalecają się i ze

stanowiska prawdziwie artystycznego. Portret Gu

takowskiego, rozpoczynający ten zeszyt, także nie

co jnż lepszy od wielu innych, co dowodzi wy

raźnie, że Tygodnik nie ustaje w staranności o

rozwój tój gałęzi w swóm piśmie, dotąd może nie

tyle szczęśliwój, j a k widoki itp. odbicia. -

W ostatnim Tygodniku wspomnieliśmy wam o

Persenszu, dziele Kanowy, które sprowadzono w tych

dniach do Warszawy. Otóż posąg ten ju ż ustawio

ny został w jednćj z sal hotelu Europejskiego i

ściąga licznie ciekawych dla oglądania tego arcy

dzieła. Przed laty pięćdziesięciu, kasztelan T arno w

ski nabył Perseusza w Rzymie za stopięćdziesiąt

tysięcy złotych, a to z powodu, iż w marmurze o

kazały się niejakie plamki, które jakkolwiek nie

psuią w niczem tego arcydzieła, dla wybrednych

jednakże pod tym względem Rzymian, stały na

zawadzie i spowodowały, że Kanowa sprzedawszy

ten posąg drugi na miejsce jeg o wykonał. Kaszte

lan Tarnowski sprowadził posąg do swoich dóbr

na Wołyniu,’które z czasem przeszły na własność

sukcesorów. Dziś zaś jest do nabycia i w tym to

głównie celu przywieziono go do Warszawy i wy

stawiono na widok publiczny. Ciekawa rzecz ba r

dzo, które też muzeum wzbogaci się tćm dziełem,

podziwianóm zarówno przez znawców ja k i nie

znawców? Zdaje się jednak, że na te czasy cena

będzie dostępniejszą, jeśli który z możnych roda

ków zechce nabyć to arcydzieło, aby je w kraju

zostawić. Z drugićj strony zjazd p anujących do

Warszawy w początkach października, bardzo do

brze wypad a dla Perseusza, zwłaszcza, że niektóre

muzea królewskie, ja k między innemi berlińskie nie

może poszczycić się żadnćm dziełem Kanowy tćj

wartości co Persensz. —

Lad a dzień dadzą Burgrafów Wiktora Hugo w tłu

maczeniu Kuszewskiego. Jużby to nawet było po

dobno nastąpiło logo b. m ., ale jak mówią, tak

ciasne skrojono rycerzom kurty, czyli koszulki że

lazne, że w żaden sposób nie mogli się w nie prze

bierać. D la kostiumów tedy wstrzymano przedsta

wienie, lecz zdaje się, że przeróbka tego pójdzie

prędko i Bnrgrafy wy stąpią nakoniec na scenę.

Około nowego roku będziemy mieli nową operę

St. Moniuszki p, n. ,,Verbum Nobile" z librettem

Jana Chęcińskiego, au tora Szlachectwa duszy; tym

czasem zaś pocieszać się będziemy staremi dzie

łami. —

Co W arszawa robić będzie po wyjeździe Bilaego

dnia 16go b. m., o tćm naprzód mówić nie może

my; ale że szykuje się na pożegnanie jego przez

liczne zebranie w Dolinie szwajcarskiej, o tćm n a

przód jn ż wiemy. Będzie to rodzaj owacyi dla tego

m uzy k a, k tóry nam tyle uprzyjemniał wieczorów.

Krzyczeć tedy, że Niemcy wyłudzają od nas gro

sze , w tym razie byłoby niesprawiedliwością, bo

Bilse z całą sumiennością pracował, aby zasłużyć

sobie na współczucie Warszawian, a że domagał

się za tę pracę wynagrodzenia, nie widzimy nic

w tćm złego, skoro żaden z naszych Polaków nie

śmiał stanąć z nim do współzawodnictwa i w po

dobny sposób uprzyjemniać nam letnie w ie cz o ry!—

Przez długi czas bardzo zajmowała tu wszy

stkich szarańcza, która napad zrobiła na lubelską

ziemię. Chwytano jćj egzemplarze, zamykano w sło

jach i okazywano jak jakie zjawisko dla obznaj

mienia mieszkańców kraju z tą niszczącą plagą.

Ogłoszono naw et instrukcyę, w jaki sposób należy

przystąpić do jćj niszczenia, dla uwolnienia się od

1 z 4 • Strona 1

Mirador - viewer

Czas.

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador - viewer

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Pobieranie pliku

Pobieranie pliku

Usuwanie komentarza

Wyszukiwanie zaawansowane

Zgłaszanie błędu